Archiwum 05 grudnia 2007


Potwornie potworny
Autor: aanita
05 grudnia 2007, 20:00
Dzień miałam potwornie potworny . Stosuję powtórkę wyrazów , bo słowo "potwornie " to stanowczo za mało . Od rana pech . Jeden z większych w tym roku . Jezdze sobie zazwyczaj bez zadnych problemow , a wlasciwie to nie "zazwyczaj" , ale zawsze. A a dzisiaj ?  Puknąć autem w brame ? Malo ! Dowiedziec sie , ze napisana 15 stronicowa praca sie nie nadaje ? Mało ! Wyjeżdzajac z parkingu skosic slupek ? Mało ! I to wszystko w potwornej nerwowce , tu zdazyc , tam sie nie spoznic , to zaplanowac , a moze by tak przedluzyc dobe ? Okropny dzien . Fatalny w skutkach . Okrutny . Jutrzejszy terminarz kompletnie wywrocony , o 7.30 musze zameldowac sie w serwisie na wycene i oszacowanie strat... smutno mi... Nawet nie mam kiedy wsadzic w swoj kalendarz tak naprawde najwazniejszych spraw :(