12 marca 2008, 19:53
no...masakra , do mojej pracy musze przebadac jeszcze 130 kobiet (w sumie 300) , zaczyna mi juz powoli brakowac miejsc do badania , dzisiaj znowu badalam w akademikach , ale jak tak dalej pojdzie , uruchomię opcję przez internet , no...... wykonczona jestem .
Moze jest jakas chetna kobieta , ktora wypelnilaby mi ankiete (zajmuje ok 4 minut) , jesli tak - piszcie koniecznie , najlepiej tutaj , a co do kontaktu to jakos to uzgodnimy mailowo . W razie czego jest jeszcze aanita@pino.pl , bede bardzo wdzięczna za wszelką pomoc :)
pozdrawiam i padam ze zmeczenia