25 lutego 2008, 12:47
To byl egzamin ze statystyki , dziekuje za laczenie sie ze mna w bolu :)
Ja poradzilam sobie chwilowo z zastana sytuacja i uderzylam na 2 dniowa domowke co pozwolilo mi zapomniec o wszystkim w tym rowniez o egzaminie , dzisiaj zderzam sie z szara rzeczywistoscia i nie ukrywam , ze sprawia mi to spory problem